Bruno odrzuca „ambitną” ofertę Arabii Saudyjskiej dotyczącą pozostania w Utd

Pomocnik Manchesteru United Bruno Fernandes wyjaśnia, dlaczego zdecydował się pozostać w klubie, zamiast przyjąć lukratywną ofertę od Al Hilal. (2:20)
Napastnik Manchesteru United Bruno Fernandes pozostanie w klubie tego lata po tym, jak we wtorek ujawnił, że odrzucił „bardzo ambitną” ofertę od klubu Al Hilal, grającego w saudyjskiej lidze zawodowej.
Al Hilal rozważał możliwość pozyskania portugalskiego pomocnika, ponieważ klub chciał dokonać ważnego transferu przed Klubowymi Mistrzostwami Świata FIFA, ale Fernandes powiedział na konferencji prasowej Portugalii we wtorek, że chce pozostać na najwyższym poziomie i grać w „dużych rozgrywkach”.
„Odpowiem i poproszę, żebyś więcej mnie o to nie pytał” – powiedział Fernandes przed półfinałem Ligi Narodów Portugalii z Niemcami w środę. „Była taka możliwość, prezydent Al Hilal zadzwonił do mnie miesiąc temu, żeby mnie o to zapytać. Poświęciłem trochę czasu na przemyślenie przyszłości. Jak zawsze mówiłem, byłbym skłonny, gdyby Man United tak uważał. Rozmawiałem z trenerem Rubenem Amorimem, który przez cały ten czas namawiał mnie, żebym nie jechał.
„Klub [United] powiedział, że nie będzie chciał mnie sprzedać, tylko jeśli będę chciał odejść, że to nie jest kwestia finansowa. To była bardzo ambitna propozycja”.
Według źródeł ESPN zaznajomionych z negocjacjami, Al Hilal był skłonny zapłacić około 100 milionów funtów (135 milionów dolarów) za Fernandesa i przygotować pakiet wynagrodzeń, który znacznie zwiększyłby jego pensję.
30-latek postanowił jednak pozostać na Old Trafford, gdzie ma kontrakt do 2027 roku.
„Prezydent był spektakularną osobą, nigdy nie rozmawialiśmy o pieniądzach [na początku]” — dodał Fernandes. „Oczywiście z moim agentem. Potem rozmawiałem z żoną i rodziną, a ona zapytała mnie, jakie są moje osobiste cele w karierze. Zawsze mnie wspierała. To była łatwa zmiana, nawet na poziomie rodzinnym.
„[Portugalski obrońca Al Hilal] João Cancelo był tam, moje dzieci są przyzwyczajone do gry z nim w reprezentacji. Jesteśmy dobrymi przyjaciółmi. Ale chcę pozostać na najwyższym poziomie, grać w wielkich rozgrywkach i czuję, że jestem w stanie to zrobić”.
Źródła w Arabii Saudyjskiej poinformowały stację ESPN, że klub Al Hilal jest pewien, że oferta Manchesteru United zostanie zaakceptowana, biorąc pod uwagę trudności finansowe klubu Premier League .
Nie planowali składać formalnej oferty, dopóki Fernandes nie da zielonego światła na ten krok. Teraz jednak dowiedzieli się, że po rozmowach z rodziną piłkarz zdecydował się nie kontynuować rozmów.
Trener Ruben Amorim jasno dał Fernandesowi do zrozumienia, zarówno publicznie, jak i prywatnie, że chce, aby Fernandes odegrał kluczową rolę w odbudowie Old Trafford.
Fernandes strzelił 19 goli i wystąpił w 57 meczach we wszystkich rozgrywkach w zeszłym sezonie. Tylko bramkarz André Onana zagrał więcej minut w Premier League.
To już drugie lato z rzędu, kiedy Fernandes odrzucił oferty od innych klubów.
Rok temu zainteresowanie nim przejawiały Arabia Saudyjska i Bayern Monachium , a w sierpniu Fernandes podpisał nowy, długoterminowy kontrakt z United.
Do napisania tego tekstu przyczyniła się Adriana Garcia z ESPN.
espn